Women’s Camp 2024 – polskie ampfutbolistki trenowały w Belgii

Wyjątkowe wydarzenie z okazji Dnia Kobiet dla ampfutbolistek z całego świata. W dniach 8-11 marca w belgijskiej Gandawie odbyło się międzynarodowe zgrupowanie kobiet – Women’s Camp 2024, w którym udział wzięły zawodniczki z kilku krajów, w tym z Polski.

„ – Międzynarodowe zgrupowanie w Belgii na pewno da nam większą okazję do sprawdzenia się. Będzie tam wiele dziewczyn z różnych zakątków świata, więc to będzie duże wyzwanie” – mówiła przed wyjazdem Weronika Nowotny, polska ampfutbolistka. Trzydniowy event ściągnął do Gandawy kilkadziesiąt zawodniczek z kilku krajów. Oprócz Polek pojawiły się również Belgijki, Angielki, Turczynki, Hiszpanki, Niemki i Szkotki. Organizatorem wydarzenia było Amp Football Belgium przy wsparciu Europejskiej Federacji Amp Futbolu (EAFF) oraz UEFA.

Ampfutbolistki zostały podzielone na grupy i pod czujnym okiem międzynarodowej kadry trenerskiej odbyły kilka treningów. „ – Myślę, że camp w Belgii to było dla nas super doświadczenie pod kątem sprawdzenia własnych umiejętności. W zeszłym roku też miałyśmy międzynarodowe zgrupowanie kobiet w Warszawie, więc teraz mamy to porównanie rok później i możemy to całkiem fajnie zweryfikować” – przekonuje Jolanta Ożga, reprezentantka Polski. „ – My może na siebie nie patrzymy jakby w ten sposób i nawet jeśli porównujemy się między sobą w drużynie to tego być może nie widzimy, ale jeżeli spotkać się z dziewczynami, z którymi widziałyśmy się rok temu i które uznawałyśmy wtedy za mocne zawodniczki, które chciałybyśmy dogonić, a teraz spotkałyśmy je znowu i okazuje się, że chyba nawet je przegoniłyśmy, to to dopiero pokazuje ten progres, więc myślę że pod tym kątem było to dobre doświadczenie” – dodaje.

Polki od ponad roku ciężko trenują, a cel, jaki im przyświeca jest jeden – w listopadzie tego roku zdobyć złoto na pierwszych w historii mistrzostwach świata kobiet w amp futbolu, które odbędą się w Kolumbii. Olbrzymią pracę jaką wykonują zawodniczki docenia trener reprezentacji,  Grzegorz Skrzeczek. „ – Camp był bardzo owocny z racji dużej ilości dziewczyn na boisku i możliwości rywalizacji z zawodniczkami z innych krajów. Zobaczyliśmy, że nasza ciężka praca wykonywana w Polsce potęguje, gdyż było widać znaczącą różnicę między naszymi dziewczynami, a innymi dziewczynami, które zaczęły uprawiać ten sport”. Trener Polek również zwraca uwagę na duży postęp, jaki uczyniły nasze zawodniczki. „ – Mamy porównanie z kilkoma dziewczynami z tamtego i z tego roku i widać z naszej strony olbrzymi progres, a to napawa optymizmem i chęcią do dalszej pracy” – podsumował szkoleniowiec.

Podczas Women’s Camp 2024 nastąpiło również ważne ogłoszenie pod kątem zbliżających się mistrzostw – podany został skład wszystkich drużyn, które wezmą udział w listopadowych mundialu. Wśród dwunastu drużyny tylko trzy będą z Europy – Stary Kontynent reprezentować będzie Polska, Anglia i Ukraina. Pozostałe kraje, jakie zaprezentują się na turnieju to USA, Argentyna, Brazylia, Ghana, Haiti, Kamerun, Liberia, Nigeria oraz gospodarz, czyli Kolumbia.

Kobiecy ampfutbol rozwija się w błyskawicznym tempie – we wrześniu 2023 roku miał miejsce pierwszy oficjalny międzynarodowy mecz kobiet, kiedy to w Warszawie Polska pokonała Stany Zjednoczone 1:0, a już na nieco ponad rok po tym wydarzeniu odbędą się mistrzostwa świata w tej dyscyplinie.

Czasu do kolumbijskiego turnieju coraz mniej, dlatego polskie zawodniczki oprócz reprezentacji trenują też na co dzień w klubach z Ekstraklasy. Kilkanaście dni temu, podczas I turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy we Wrocławiu, debiut w drużynie Stali Rzeszów zaliczyła Anna Omielan – kapitanka polskiej kadry, której nie mogło również zabraknąć w Belgii. „ – Była to dla nas na pewno ciekawa przygoda, rozwijałyśmy swoje umiejętności, starałyśmy pokazać się innym dziewczynom jak trenujemy w Polsce – jak my to robimy i jak my to widzimy. Bardzo dużo się działo, było bardzo intensywnie – pod tym względem był to ciężki weekend, ale myślę że wzmocniło to nas jako drużynę i wyjedziemy z Belgii z pozytywnymi refleksjami” – oceniła Omielan.

Oprócz kilku ciężkich treningów, był czas również na integrację i zwiedzanie. Kadrowiczki wraz z całym sztabem szkoleniowym odwiedziły m.in. stadion KAA Gent.

W Gandawie pojawiły się zawodniczki z kilku krajów, ale to Polki były zdecydowanie najliczniejszą grupą. W polskiej drużynie trenuje już kilkanaście dziewczyn, jednak cały czas trwa nabór do zespołu i poszukiwanie nowych zawodniczek. „ – Wciąż czekamy na przyszłe Mistrzynie Świata – skąd wiesz, że nie czekamy właśnie na Ciebie?” – zachęca selekcjoner reprezentacji Polski, Grzegorz Skrzeczek.